nie mogłam się powstrzymać...
i zamiast pakować plecaki i walizki
musiałam zrealizować pomysł, który mi przyszedł do głowy
wczoraj w nocy gdy nie mogłam zasnąć...
bo ze mną tak jest, że...
najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy gdy,
leżę już w łóżku i powinnam zasypiać!
i zamiast pakować plecaki i walizki
musiałam zrealizować pomysł, który mi przyszedł do głowy
wczoraj w nocy gdy nie mogłam zasnąć...
bo ze mną tak jest, że...
najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy gdy,
leżę już w łóżku i powinnam zasypiać!
i przesiadywanie wieczorem na balkonie
i słuchanie koncertu w wykonaniu świerszczy
(to chyba jakiś ewenement... świerszcze w mieście!)
i słuchanie koncertu w wykonaniu świerszczy
(to chyba jakiś ewenement... świerszcze w mieście!)
16 comments:
Miłych wakacji:) smakowite zdjęcia:)
Tabu, dziękuję!!! :)
Piękne zdjęcia, aż pobiegłam kupić czereśni :)
Udanych wakacji.
Swietne zdjęcia, szkoda, że Delie nie zorganizowala akcji "Czereśniowe kolczyki".
Czereśnie , ale też maliny ostatnio stały się podstawą mojej "diety", tzn nie jestem na diecie, ale czereśniami objadam się. Z Nałęczowa przywiozłam 5 kilo czereśni, prosto z drzewa ;)
Haniu, wcale Ci się nie dziwię! :)
Kemotko, ja latem też zamieniam się we frutariankę! I mogłabym tak cały rok, gdyby klimat był u nas cieplejszy! :)
Może po powrocie z wakacji, będzie jeszcze jakaś akcja np.: "Wiśniowe kolczyki" :)
Do miłego zobaczenia!
ach ... zazdroszczę pysznych czereśni!
a jak szukanie wydawcy?
No i bardzo dobrze, że nie mogłaś się powstrzymać. To czysta rozkosz oglądać takie zdjęcia :D
Cudownego wakacyjnego czasu dla was! :)
I dla nas też ;) bo pakujemy walizki i mamy nadzieję na taki czas już za kilka dni w Polsce... :)
Pozdrowienia!
ellemo, trzech już skreśliłam z listy, ale jeszcze wielu potencjalnych na niej jest! :)
Paula, dziękuję! To czysta przyjemność czytać taki komentarz! :)
Anik, w takim razie udanych wakacji i dla Was! :)
uwielbiam czereśnie
chyba nawet bardziej niż truskawki :o)
Aniu, cieszę się że wpadłaś do mnie! Ja chyba też wolę czereśnie, bo najsmaczniejsze truskawki, te z dzieciństwa już przeminęły ( nie mogę znaleźć tego smaku) a czereśnie zawsze, niezawodnie takie same!
To chyba już ostatni mój komentarz, jutro rano wyruszamy!
Urocze zdjecia i czeresnie ktore tak bardzo lubie...! jak zaczne jesc to nie moge skonczyc... :-)
Odpoczywajcie i korzystajcie z wolnych dni...! Do uslyszenia. M
Świetna sesja :)
Piękne zdjęcia. Moje ulubione to to z czerwoną spódnicą i filiżanką pełną czereśni, jest niesamowite!
nominowałam Cię do nagrody :)
Post a Comment