nie zawsze jest tak różowo, czasem bywa szaro, a do tego cierpko...
czwartek i piątek chłopcy dali mi się mocno we znaki...
kota (taty) nie ma myszy (dzieci) szaleją!
nie pomagają rozmowy, rozsądek i argumenty...
pokłady cierpliwości są już na wyczerpaniu...
każdy ma mocny charakter (dwa zodiakalne skorpiony i lew)...
i każdy chce rządzić, stanowić o sobie, decydować za wszystkich!
do tego najmłodszy przyniósł z przedszkola jakiegoś wirusa z gorączką
i tym bardziej ma wszystko w nosie, nawet leczenie!
ciemno widzę ten weekend... nie mam siły ani ochoty na żadne plany...
chyba gdzieś ucieknę, zaszyję się i będę w samotności świętować swoje imieniny...
a miało być tak różowo i słodko, ale nie będzie!
czwartek i piątek chłopcy dali mi się mocno we znaki...
kota (taty) nie ma myszy (dzieci) szaleją!
nie pomagają rozmowy, rozsądek i argumenty...
pokłady cierpliwości są już na wyczerpaniu...
każdy ma mocny charakter (dwa zodiakalne skorpiony i lew)...
i każdy chce rządzić, stanowić o sobie, decydować za wszystkich!
do tego najmłodszy przyniósł z przedszkola jakiegoś wirusa z gorączką
i tym bardziej ma wszystko w nosie, nawet leczenie!
ciemno widzę ten weekend... nie mam siły ani ochoty na żadne plany...
chyba gdzieś ucieknę, zaszyję się i będę w samotności świętować swoje imieniny...
a miało być tak różowo i słodko, ale nie będzie!
9 comments:
Lew mówisz? ;-)
Że niby charakter mocny? :-)
Oj, powiem Ci, że jestem pełna podziwu! Sama z trojgiem... Choćby i na parę dni - dla mnie niewyobrażalne ;-)
We wtorek się widzimy :-)
Maggie, mam taką nadzieję. Musimy odczarować tą starość ! :)
Wiesz, ja myślę że to aura niekorzystna i przejdzie po weekendzie ;) - mój Gluś też szaleje...tylko ty masz x3.....siły i cierpliwości życzę i radosnego weekendu mimo wszystko!! :))
Anik, tak to chyba ta pełnia tak ich rozdrażniła! Miłego! :)
oj, cały tydzień miałam z wirusem i gorączką u Jagny. Teraz mnie coś wzięło ... gggrrrr ...
cierpliwości i wytrwałości :))
To prawda, nie zawsze jest latwo i nie zawsze tak jak sobie czlowiek zaplanuje... mam tylko dwojke i wiem co taka dwoeczka potrafi czasami wymyslec... :-) Po mimo wszystko zycze duzo zdrowka i udanych imienin...!
Wszystkiego dobrego. M
u nas kota (taty) nie ma regularnie przez dwa tygodnie w miesiacu...:-( i wiem co to znaczy byc samemu z małymi szkrabami:-) czasem tez mam ochote uciec......
wszystkiego najlepszego i duzo sily - imieninowo zycze!!!!!
no niestety czasami jest ciężko, to po to żeby za słodko nie było w życiu ;)
Ellemo, Mamsan, thYmkA, Bibula, dziewczyny dziękuję za słowa otuchy i życzenia imieninowe! Dziękuję za wsparcie! Pozdrawiam Was!
Post a Comment