...śnimy i umieramy w samotności.
tylko w tych dwóch stanach jesteśmy sam na sam ze swoimi myślami i odczuciami.
nikt nam nie może towarzyszyć w tej wędrówce, nawet gdyby bardzo tego pragnął.
są to jedyne dwa stany zarezerwowane dla nas samych i nikt nigdy nie dostąpi tego zaszczytu, aby znaleźć się tuż obok nas w tych chwilach niebytu...
parkowe ławki...
niemi świadkowie spotkań, rozstań,
pocałunków i łez, wyznań,
westchnień i wspomnień
w jeziora toni
łzy swoje roni,
w głębin otchłani
nic jej nie zrani...
w szeleście liści, w szumie traw
zaklęta jest teraz dusza ma...
3 comments:
Tuż obok nas w chwilach niebytu- parkowe ławki. Świadkowie pierwszych miłości, chwil odpoczynku- przyjaciele fontann i letnich wieczorów. Odmierzają czas kolejnym warstwami olejnej farby- obrazy mistrzów zadumy.
dzień dobry :)
...i jeszcze ból...,każdy.wtedy też sami,pomimo wspomagania jakiegokolwiek.
pisz. czytam i rozmyślam...
pozdrawiam
dobry wieczór! a jednak nie jest to samotność w sieci. cieszę się, że czytacie i komentujecie! pozdrawiam Li. i zenza
Post a Comment