po co wracać do domu kiedy w taki ciepły wieczór? może pójdziemy na naszą łąkę poszukać polnych elfów? może spotkamy spóźnione rusałki (pokrzywniki)? a może po prostu poleżymy w trawie? i tak zrobiliśmy zamiast wracać z przedszkola prosto do domu pognaliśmy na łąkę...
5 comments:
Lubię elfy :) A polne to już w szczególności.
Pozdrawiam
Kiedys też byłam takim elfem....;) Dobrze wiedzieć że w trawach nadal się jeszcze kryją :)
Cudne te Elfy :)
Lubię takie spontaniczne pomysły...cudne zdjęcia!
Pozdrawiam!
Dziewczyny, :))
Post a Comment