Saturday 21 November 2009

dumna mama

małe przyjemności, drobne wydarzenia i jest okazja do świętowania! mój najstarszy syn pomyślnie ukończył pierwszą kwartę w pierwszej klasie. jestem z niego bardzo dumna! z tej okazji zabraliśmy go do cukierni na słodkie co nieco, aby uczcić tak dobre wyniki w nauce! a było w czym wybierać, bo jak cukiernia, to tylko najlepsza w Warszawie!



nasz wybór ostatecznie padł na tartę tatin i kolorowe, rozpływające się w ustach makaroniki (czy jak je nazwał pan kelner: języczki migdałowe). było słodko, pysznie i uroczyście! jak tak dalej dobrze pójdzie to półrocze I-szej klasy będzie znowu w cukierni. Bruno, gratuluję Ci wspaniałych wyników!

2 comments:

Pchełka said...

..piękna radość...i cudowna (pewnie niebiańska) uczta...nie ma to jak radość dziecka.. i jemu okazana również....serdecznie pozdrawiam

enchocolatte said...

radości było oj było!i słodkości też!
pozdrawiamy!
E. +