to już nie małe pudełko na drobiazgi lecz ogromne pudełko na chłopięce skarby. specjalne zamówienie Bartosza (omówione w szczegółach w kwestii kolorów, tła, marki samochodu i znaków drogowych). jedyne w swoim rodzaju. sygnowane imiennym inicjałem. nie ma wątpliwości kto jest właścicielem tego przedmiotu, a nieupoważnionym wgląd do środka wzbroniony (patrz znak na wieczku pudełka)!
więcej zdjęć w stronie pracowni CZERWONE KALOSZE!
3 comments:
już się nie mogę doczekać Peppy!
jesteś mega zdolną cudotwórczynią!
dzięki Ellemo! :)
Piękne! Chłopiec musi być szczęśliwy.
Post a Comment