Friday, 14 January 2011

photo-a-day project?!

codziennie tyle się dzieje w naszym życiu, ale nie zawsze mamy czas to uchwycić, uwiecznić. przeglądając blogi natrafiłam na ciekawy projekt PHOTO-A-DAY PROJECT, czyli zdjęcie dnia. autorzy/autorki blogów przez określony czas wykonują codziennie jedno zdjęcie dziennie i zamieszczają je na blogu. zdjęcie które, oddaje nastrój danego dnia, chwilę która nas poruszyła lub zaskoczyła, moment który chcielibyśmy uwiecznić, zdjęcie kogoś kto był dla nas ważny.

mam takich chwil wiele, każdego dnia, tygodnia miesiąca. nie zawsze mam przy sobie aparat, ale to się zmieni, bo...

od lutego* przez jeden miesiąc, przez kolejnych 28 dni będę zamieszczać na tym blogu po jednym zdjęciu w ramach projektu Photo-a-Day. Kto się przyłącza do zabawy?

* dlaczego od lutego? bo w lutym zaczęłam pisać tego bloga, bo w lutym są moje urodziny, bo luty jest najkrótszym miesiącem w roku (nie wiem czy starczy mi zapału i wytrwałości na tka długo), bo styczeń już się zaczął i nie mogę cofnąć czasu... starczy tych bo. zaczynam od lutego!

7 comments:

magdalena said...

w sumie to jest to świetny pomysł. U mnie, jak tak pomyślę, to czasami samo tak wychodzi, ale ja częściej nie mam przy sobie aparatu niż mam, więc ... ale bym musiała targać ze sobą klamota (a przecież, nie jest taki wielki jakby się mogło wydawać, są większe) ... do lutego trochę czasu jeszcze jest (no nie tak dużo, czas pędzi jak szalony) więc może się skuszę, ale nie obiecuję :)

Rita said...

:) super sprawa, szkoda,że nie mam aparatu z prawdziwego zdarzenia;] chociaż..zastanowię się, w lutym mamy ferie do połowy miesiąca:)
pozdrowienia!
Just

maggie said...

Pomysł doskonały... Naprawdę.
A jak mogłabym się przyłączyć? U siebie czy jakaś przestrzeń wspólna?

enchocolatte said...

Magda, Dotblo, Maggie, ja nic nie narzucam po prostu rzucam pomysł i jak ktoś chce się pobawić w taki projekt to świetnie. Ja zaczynam od lutego, ale to nie znaczy że Wy też musicie w tym samym czasie rozpocząć. Jest całkowita dowolność... od kiedy, na jak długo, co... myślę, że każdy u siebie, oczywiście jak będzie miał ochotę na wejście w projekt. Same zdecydujcie czy chcecie się w to bawić czy tylko poobserwować :)

Mamsan said...

Chetnie bym sie przylaczyla ale mam obawy... ostatnio wpis u mnie prawie jeden na tydzien wiec nie wiem ale pomysle... :-)

Milego wieczoru. M

Anik said...

Świetny pomysł! :) Też trafiłam na takie projekty na blogach :) Ale obawy mam podobne jak Mamsan ;)) Choć pokusa jest ogromna... :)

enchocolatte said...

ja mimo wszystko chcę to zrobić, zobaczymy co z tego wyniknie...
:)
do miłego!