przepraszam, że tak długo musieliście czekać na obiecany post o marzeniu. trochę spóźniony, ale jest (niestety zostałam wczoraj doszczętnie przygnieciona doczesnością, no i nie wyszło).
otóż i moje marzenie, nie dające mi spokoju od kilku dni - samotna, zimowa włóczęga z aparatem gdzieś wśród zasp, drzew i natury. może dla kogoś to nie ta kategoria marzeń, ale dla mnie to jest właśnie to. wyprawa tropami pozostawionymi przez kogoś lub coś na czystym, białym śniegu. spotkanie sam na sam z nieznanym, z naturą... z dala od zgiełku miasta i cywilizacji, z dala od plastiku, szyku... nic więcej mi nie trzeba... biel śniegu, cicha obecność drzew, przyjemne ciepło otulonego w wełnę ciała i niczym nie zakłócona kontemplacja.
otóż i moje marzenie, nie dające mi spokoju od kilku dni - samotna, zimowa włóczęga z aparatem gdzieś wśród zasp, drzew i natury. może dla kogoś to nie ta kategoria marzeń, ale dla mnie to jest właśnie to. wyprawa tropami pozostawionymi przez kogoś lub coś na czystym, białym śniegu. spotkanie sam na sam z nieznanym, z naturą... z dala od zgiełku miasta i cywilizacji, z dala od plastiku, szyku... nic więcej mi nie trzeba... biel śniegu, cicha obecność drzew, przyjemne ciepło otulonego w wełnę ciała i niczym nie zakłócona kontemplacja.
ślady na śniegu same mnie prowadziły, zaufałam im i podążałam ścieżką natury ciekawa co zobaczę, kogo spotkam, co przeżyję... oto moja włóczęga marzeń!
jaka niesamowita cisza panuje w zimowym lesie...
na koniec nieoczekiwane spotkanie z sarną. z początku jej nie zauważyłam wśród drzew. spokojnie pasła się, szukając w zaspach korzonków, świadoma mojej obecności. gdy już odchodziłam nie chcąc jej przeszkadzać w skromnej uczcie, odwróciła się i popatrzyła w moją stronę na pożegnanie. na krótka chwilę nasze spojrzenia spotkały się.
10 comments:
piękne marzenie i piękna włóczęga...dobrze że się spełniło :)
Piękne zdjęcia... i tajemnicze ślady:)
Uwielbiam takie włóczęgi!:) Jak marzenie!:)
Świetne zdjęcia!
oh nice series!
i really like the photo on the front page :)
Takie spacery, wloczegi uwielbiam i jeszcze to Twoje spotkanie z sarenka, super...! M
Podzielam więc Twoje marzenie!!! Zdjęcia zimowo przepiękne. Szkoda, że dziś jest tak szaro.
ufff dotarłam wreszcie do komputera żeby z Wami pokomentować!
Anik, Zbyszku (miło Cę znowu widzieć), Delie,Mamsan, Kemotko widzę, że i Wy lubicie podobnie pomarzyć, to mnie cieszy, że nie jestem w odosobnieniu. Niestety aura się popsuła i chwilowo nici z dalszych włóczęg po lesie. Za to są zdjęcia, do których lubię powracać... i do sarenki :)
LM photographic, nice to see you, thank you for your visit and comment. This are the photographs from Warsaw, the city forest near my home. Ciao!
Zachwycające...
I nic więcej nie napiszę, bo tylko zakłócę ciszę i spokój tych zdjęć :-)
Obejrzałam je wczoraj na dobranoc i miałam piękny sen :-) Śnił mi się las...
Piękne zdjęcia, Enchocolatte... Przepiękny to musiał być spacer...
Hello!
Wonderful winterwalk...
Today we have rain and the snow slowly melts away.
Maggie, dziękuję! :*
Camilla, it almost the past, we have awfull weather today, they same like you described above! But I hope the white winter will return, because I plan a longer walk with camera. :)
Post a Comment