Thursday 10 December 2009

pomysły na świąteczny czas

kilka ostatnich dni upłynęło mi w bardzo miłej i pracowitej atmosferze. nie żebym wróciła do pracy zawodowej, bo z tym jeszcze muszę poczekać, aż mój namłodszy będzie gotowy aby zostać przedszkolaczkiem! pracowitej atmosfery dostarczyły mi wirujące w głowie pomysły, które doczekały się radosnej realizacji (co spowodowało zaniedbania w komentowaniu zaprzyjaźnionych blogów - mam nadzieję, że w związku z tym i kolejnymi postami, będzie mi to wybaczone).
dziś będzie o tym jak przystroić dom na święta i sprawić miłe niespodzianki dla siebie i bliskich... a więc pomysły na świąteczny czas!
najpierw proponuję zacząć od zgromadzenia niezbędnych materiałów. a będą nam potrzebne papier kolorowy, gotowe karnety z kopertami najlepiej w kolorze czerwonym, cekiny, koraliki, trochę sreberka, srebrna farba w spray'u, plastelina, szyszki sosnowe, sosnowe gałązki, kolorowy filc, wstążeczki o nitkach i igłach nie wspomnę... do tego pomysłowa głowa i kilku pomocników, mogą być dzieci swoje lub zaprzyjaźnione! im więcej rąk, tym lepiej, gdyż pracy mamy sporo, a i zabawy przy tym też co niemiara!
będziemy robić świąteczne kartki z kolorowego papieru przystrojone światełkami i bombkami z cekinów (dziś tylko anons, a szerzej o kartkach w kolejnych postach)!



szyszkowe mini-choinki!
materiały: sosnowe szyszki, plastelina, sreberko lub folia aluminiowa, metalowe nakrętki po soczku (np. duży Kubuś), srebrna lub złota farba w spray'u.
sposób wykonania:
nazbierajcie w lesie ładnych sosnowych szyszek. osuszcie je, jeśli są wilgotne i pomalujcie na srebrno lub złoto farbą w spray'u. z pokrywki po soczku wykonamy podstawkę pod naszą choinkę. z folii aluminiowej lub sreberka wytnijcie kółeczko i owińcie w nie pokrywkę. w środek pokrywki włóżcie odrobinę plasteliny. wyschniętą, pomalowaną szyszkę przymocujcie do pokrywki z plasteliną. gotowe! piękna i prosta dekoracja na świąteczny stół.



sosnowe miotełki!
materiały: sosnowe gałązki, zielony kordonek, kolorowe 0,5cm grubości wstążeczki w kolorze srebrnym, białym, czerwonym lub zielonym.
sposób wykonania: nazrywajcie w lesie sosnowych gałązek. oderwijcie kilkanaście podwójnych igiełek od gałęzi, ułóżcie w mały pęczek, owińcie i zwiążcie nitką z kordonka, na koniec tworząc pętelkę, która pozwoli zawiesić miotełki. w miejscu, gdzie owijaliście igiełki kordonkiem zawiążcie małą kokardkę z odpowiednio dociętej wstążki. gotowe! sosnowe miotełki ozdobią świąteczne drzewko, stroik lub utworzą piękną, pachnącą lasem girlandę.





cekinowy jeż-broszka!
materiały: arkusze granatowego filcu grubości 4 mm i 1mm, okrągłe złote cekiny, podłużne zielone i żółte cekiny, oraz lazurowe, żółte, zielone i brązowe koraliki, żółty kordonek, igła, agrafka.
sposób wykonania:
z grubego arkusza filcu wyciąć kształt - profil jeża, a z cienkiego jego lustrzane odbicie. proponuję zrobić formę z tektury, aby poćwiczyć idealny kształt, wyciąć jeża. przyłożyć formę do filcu i odrysować na materiale za pomocą mydełka, następnie dokładnie wyciąć. na grubym filcowym profilu wyszyć cekinowe oczko, a następnie igiełki i jabłuszka, znalezione przez naszego leśnego łakomczuszka. do cienkiego filcowego profilu przyszyć agrafkę. oba profile odpowiednio połączyć i zszyć żółtym kordonkiem - szwem fastrygowym. gotowe! taki piękny, błyszczący cekinowy jeż-broszka ozdobi zimowy szal, płaszcz lub kapelusz mamy, babci lub innej ukochanej! może wydać się Wam, że nie jest to takie proste, ale powiem w sekrecie, że mój najstarszy syn (Bruno, 7 lat) w dwa wieczory sam wyszył dwa jeże i dziś zabrał do szkoły dla swojej Pani wychowawczyni i dla pewnej tajemniczej nieznajomej!



a więc do dzieła! życzę miłej, twórczej zabawy w nadchodzące zimowe wieczory!
pozdrawiam wszystkich odwiedzających!
E.

8 comments:

Camilla Alvén said...

A lot of angels, thats nice, have you done them yourself?

I made my own photobook, all the photos in the book are from the old Junk heap that I visited in october. It´s nice to have my favourite photos in a book.

Have a nice day

Anonymous said...

Śliczne , oryginalne ozdoby ... Pozdrawiam przedświątecznie

enchocolatte said...

Camilla - angels I received as a gift from my friends. I did other decorations, Christmas postcards, pine-cone deco, pine needles whisks and blue hedgehog.

You said, own photobook, that sounds great!
Good idea!
Have a nice evening!

Małgoś said...

No No! :) Prawdziwie romantyczna główka i sprawne palce. :) Piękności czarujesz Enchocolatte. :) Szczerze podziwiam, bo mnie stać co najwyżej na dekorację pierniczków :) Już niedługo pokażę na Pieprzu i mam cichą nadzieję, że właśnie Tobie się spodobają. :) Pozdrawiam gorąco i przepraszam za ciszę, ale powrót do pracy zawodowej jest zwyczajnie trudny. Tak bardzo brakuje mi czasu na przyjemności. :(

enchocolatte said...

Małgosiu, a ja z kolei podziwiam Ciebie jak czarujesz w kuchni. A z pierniczkami odgadłaś me myśli. Czekam na Twoją świąteczną inspirację i pozdrawiam pracusia!
E.

Ewa said...

Fajne pomysły, pięknie wykonane. Zazdroszczę Ci czasu, który możesz poświęcić na takie przygotowania, szczególnie te wspólne z Dziećmi. Najbardziej podobają mi się sosnowe miotełki :)
Pozdrawiam,
Ewa

enchocolatte said...

Ewo, tego czasu wcale nie jest tak dużo przy trzech urwisach. Ale czasem uda się coś stworzyć kiedy już śpią. Ostatnio w tym wieczornym rękodziele towarzyszy mi najstarszy syn - ma żyłkę do takich prac. I czas nami mija miło, tylko potem ciężko rano wstać do szkoły.
Pozdrawiam,
E.

Pchełka said...

bardzo ładne, estetyczne dekoracje...ogromnie Cię podziwiam...za te chwile "zapomnienia" przy chłopcach... i z nimi..pozdrawiam