Saturday 14 May 2011

piknikowa sobota


ta sobota zaczęła się u nas bardzo nietypowo, bo aktywnie i piknikowo...
wielkie wydarzenie w życiu Bartosza - pierwsze zawody sportowe - dziecięcy wyścig rowerowy i oczywiście smak zwycięstwa, ale o tym na blogu chłopaków!
zapraszam w imieniu Bartosza!


5 comments:

Ania said...

och tak dawno nic nie pisałam...:(

ale zaglądam i podziwiam..wzdycham za każdym razem!

jest pięknie!
wiosna w 100%!

a pikniku zazdroszczę!:)))

pozdrawiam cieplo i serdecznie :)

enchocolatte said...

Aniu, u mnie podobnie z czasem... podobno na emeryturze będzie go w nadmiarze :) pozdrawiam!

KUCHARNIA, Anna-Maria said...

Piękny dzień za Wami! Nasz też był udany:)
Melduję, że bezowy tort już gotowy;)
Pozdrawiam!

Ewa said...

Piknik i pierwsza sportowa wygrana. Wspaniały weekend!

Mamsan said...

Jaki fajny dzien, lubie takie sportowe dni i gratuluje pierwszego zwyciestwa...! Pozdrawiamy. M