lubicie sowy?
ja mam do nich szczególny sentyment
ma to trochę związek z pewnym przeżyciem z dzieciństwa,
gdy mając lat 7 albo 8 stanęłam twarzą w twarz
z ogromną pomarańczowooką sową w mieszkaniu mojej babci
do dziś mam przed oczami wyniosłe spojrzenie pięknych, lśniących tęczówek
teraz obraz sowy prześladuje mnie co krok
więcej zdjęć na stronie DOT & DOT
6 comments:
kapitalne te sowy ! !
Kalinovo, dzięki! Jedna już wkrótce odlatuje, bo to nagroda dla super fajnej wychowawczyni! :)
Bardzo fajne :-)
Ja szyję sówki, bo poczciwe to zwierzątka :)
Jagoda, można je gdzieś zobaczyć?
Mi również sowy kojarzą się z dzieciństwem. W wioseczce, w której mieszkali moi rodzice przez kilka lat była plaga puszczyków :) Obok mojego domu na drzewach mieszkało sporo sów, co roku wykluwały się nowe, czasem wypadały z gniazda... Dla dzieciaka, którym to było wielkie przeżycie. Po kilku latach przeprowadziliśmy się i nigdy więcej nie spotkałam już sów na żywo.
Beniaminko, teraz dzieci prawi wcale nie mają kontaktu z takimi dzikimi zwierzętami, chyba tylko w Zoo, a szkoda. Pozdrawiam!
Post a Comment