... o wakacjach!
po wyjątkowo intensywnym roku (szkolnym i nie tylko) marzą mi się długie, leniwe wakacje!
ucieczka z dużego miasta będzie jak znalazł, ale to dopiero na przełomie lipca i sierpnia
morze, na wpół dzikie plaże i włóczęga ...
zabawa w Robinsonów, ogniska, szałasy (marzę sobie pod wąsem)...
wędzone ryby i owoce zamiast typowych miejskich specjałów
taki mój mini przepis na wakacje doskonałe!
a Wy co macie w planach?
PS. na zdjęciu migawki z zeszłorocznego lata w starej litewskiej chacie gdzieś nieopodal Niemna
3 comments:
Rzeczywiście podałaś przepis na wakacje idealne. U mnie będzie pracowicie, przy budowie, ale na pewno uda nam się wyrwać hmmm... może w Bieszczady, może w Lubelskie? :)
Stara litewska chata, nieopodal Niemna - brzmi super!
Ja wczoraj przeglądałam oferty wakacyjne... Marzy mi się wschód. Ale jak wyjdzie - zobaczymy :)
Ja nova milnova, my też mamy mały remoncik w planach, ale o tym na razie nie myślę:) Zdecydowanie przyjemniejsze jest wizualizowanie wakacji nad morzem. Pozdrawiam!
Jagoda, jeśli chcesz mam namiary na tą chatę.
Post a Comment