Friday, 18 May 2012

LOVE SOWE


 lubicie sowy?
ja mam do nich szczególny sentyment
ma to trochę związek z pewnym przeżyciem z dzieciństwa,
gdy mając lat 7 albo 8 stanęłam twarzą w twarz 
z ogromną pomarańczowooką sową w mieszkaniu mojej babci
do dziś mam przed oczami wyniosłe spojrzenie pięknych, lśniących tęczówek
teraz obraz sowy prześladuje mnie co krok
dlatego maluję ją to tu, to tam...


więcej zdjęć na stronie DOT & DOT

6 comments:

Kalinovo said...

kapitalne te sowy ! !

enchocolatte said...

Kalinovo, dzięki! Jedna już wkrótce odlatuje, bo to nagroda dla super fajnej wychowawczyni! :)

Jagoda said...

Bardzo fajne :-)
Ja szyję sówki, bo poczciwe to zwierzątka :)

enchocolatte said...

Jagoda, można je gdzieś zobaczyć?

Beata said...

Mi również sowy kojarzą się z dzieciństwem. W wioseczce, w której mieszkali moi rodzice przez kilka lat była plaga puszczyków :) Obok mojego domu na drzewach mieszkało sporo sów, co roku wykluwały się nowe, czasem wypadały z gniazda... Dla dzieciaka, którym to było wielkie przeżycie. Po kilku latach przeprowadziliśmy się i nigdy więcej nie spotkałam już sów na żywo.

enchocolatte said...

Beniaminko, teraz dzieci prawi wcale nie mają kontaktu z takimi dzikimi zwierzętami, chyba tylko w Zoo, a szkoda. Pozdrawiam!