wczoraj udało mi się nałapać trochę słonecznego blasku do filiżanki herbaty.
w sam raz na dzisiejszą mroźną szarówkę.
a teraz chętnie się tym blaskiem z kimś podzielę! :)
w sam raz na dzisiejszą mroźną szarówkę.
a teraz chętnie się tym blaskiem z kimś podzielę! :)

takich żółtych liści teraz już nigdzie nie znajdziecie.
chyba, że ususzyliście je w swoim jesiennym zielniku, tak jak ja.
a teraz podzielę się z Wami ich ciepłą energią!
chyba, że ususzyliście je w swoim jesiennym zielniku, tak jak ja.
a teraz podzielę się z Wami ich ciepłą energią!
miłego dnia!
7 comments:
Oj dziękuję, bardzo potrzebuję dziś takiej energii cieplnej :)
piękne to serce!
W takie dni jak dziś ciepła i blasku nigdy za mało. Piękne zdjęcia :)
Dziewczyny, jestem tak pozytywnie nastawiona po dzisiejszych warsztatach malarskich, choć tematem była melancholia, a u mnie w duszy euforia! :)
Przyjemne jest takie łapanie,już chyba ostatnich,słonecznych promyków;)piękna filiżanka!
Oj, dobra z Ciebie kobieta, droga E. :-)
Dziękuję za to słońce! Od razu lepiej!!!
Od razu cieplej!!! :-)
Post a Comment