Monday, 28 March 2011

wiosenne haiku i czary

wiosenne haiku fotograficzne...
wystarczy zatrzymać się na chwilę i...
podnieść
wzrok znad betonu
słychać pękające pąki


a w domu pojawił się u nas mały Harry Potter!
Jaromir zajął się czarną a może kolorową magią!

on: czary mary hokus pokus marokus!
ja: gdzie się nauczyłeś tak czarować?
on: w pobliżu!

8 comments:

Margherita Calati ph said...

i love this series!!
spring is coming :)

kisses

enchocolatte said...

Margherita, finally in Warsaw too! :)

Piegowata said...

U mnie dzis było tak zimno, że nawet na drzewa nie patrzyłam tak się skuliłam:/ Fajnie, że u Ciebie mogę zobaczyć te piękne pąki:)))

enchocolatte said...

to jeszcze nie koniec, najlepsze przed nami! :)

Rita said...

nie ma to jak cięta riposta małego czarodzieja!:)
uściski!
J.

enchocolatte said...

dotblog, on ma ostatnio na wszystko przygotowaną odpowiedź... jakże ciekawie jest z nim rozmawiać, mimo takiej ogromnej różnicy wieku! :)

Mamsan said...

Odpowiedz synka mnie rozbawila... :-) a zdjecia fajne, szczegolnie to pierwsze... dobrze, ze wiosna coraz blizej... M

enchocolatte said...

Mamsan, dziękuję! coraz bliżej to fakt!