babcia zawsze wie, co dziecku w duszy gra. a jak nie wie to zrobi, tak żeby we właściwym momencie dobrze zagrało. taka była Babcia Nina. właściwie nie pamiętam, abym kiedykolwiek w dzieciństwie rozmawiała z nią o swoich marzeniach, pasjach, a jednak ona jakby wszystko przeczuwała i potem sprawiała nam z siostrą niespodzianki. teraz po latach - kiedy Bacia Nina spogląda na mnie gdzieś z góry, bujając na miekkim, różowym obłoczku, bo za wszystko, co w życiu nam dała, właśnie taki jej się należy - myślę, że z uśmiechem na ustach przygląda się moim fotograficznym wyczynom, mrucząc sobie pod nosem: zawsze wiedziałam, że E. będzie zadowolna z aparatu fotograficznego, który jej podarowałam na naste urodziny!
dziękuję Babciu! Ty zawsze wiesz, co dla mnie najlepsze!
1 comment:
:o))
Post a Comment