Tuesday, 23 February 2010

koniec zimy / end of winter

obudziło mnie dziś rano radosne ćwierkanie zza okna. gdy odsłoniłam żaluzje, ujrzałam małego szarego ptaszka wyśpiewującego odę radości do wschodzącego słońca i pomyślałam, że to widomy znak końca zimy. dlatego obiecałam sobie, że będą to już ostatnie zdjęcia z zimą w roli głównej. czas pomyśleć o jakimś magicznym zaklęciu przywołującym wiosnę! poniżej jeszcze zimowa Kępa Potocka i dzika łąka przy Rudzkiej, czyli stare, i zawsze piękne Bielany.













5 comments:

Delie said...

Piękne zdjęcia. Troszkę wiosenne już, mimo śniegu:)

Anna Lechowska "Figa" said...

mówisz, że to koniec? hm, ja stawiam, że jeszcze nie
;o)
realistycznie
a obrazy ładne

Ewa said...

Ładnie na Twoich zdjęciach. Są zaproszeniem na długi spacer po parku ;)

Hanna said...

Jak patrzę na Twoje zdjęcia to aż nie chcę, żeby zima się kończyła - piękne są :) Ale też czuję wiosnę w powietrzu i słyszę te serenady ptasie za oknem. Więc wiosna już gdzieś czai się za rogiem, nawet jeśli zima jeszcze będzie nas chciała trochę postraszyć. Więc pozdrawiam ciepło i wiosennie.

Camilla Alvén said...

Nice winterphotos!
I hope it will be spring soon.