dokładnie rok temu o tej samej porze opuszki mych palców wystukały na klawiaturze słowa WE ŚNIE I NA JAWIE. żyłam wtedy ni to we śnie, ni to na jawie. trochę zagubiona w labiryncie swoich myśli i uczuć, w niejasności wydarzeń, spotkań, doznań. pisanie bloga przynosiło ukojenie, rozjaśniało umysł, powoli odnajdywało zagubione ścieżki. myśli i słowa znalazły spokojną przystań, gdzie mogły pozostać na dłużej. z dnia na dzień pisały się karty wirtualnego pamiętnika... trochę dla siebie, trochę z myślą o moich dzieciach, które kiedyś dorosną i odnajdą tu to, co mam dla nich najcenniejszego: słowa, wspomnienia, wrażenia. gdybym kiedyś nie zdążyła im czegoś opowiedzieć, pokazać, przeczytać... znajdą tu mały przewodnik po pięknych miejscach, po wartościowych książkach i filmach, po ważnych myślach. przewodnik po moim świecie, świecie we śnie... i na jawie.
4 comments:
Gratuluję Ci Enchocolatte tej rocznicy. Pisz dalej, bo Twój bajkowy blog to wspaniała odskocznia od szarej codzienności.
Wszystkiego ciepłego i słonecznego Ci życzę
To cudownie! Życzę Ci dużo inspiracji, radości z tworzenia, żebyś mogła rozwijać swoje pasje i zatracać się w nich ..:) Miłego dnia! Wszystkiego dobrego!
Gratuluję i życzę Ci jeszcze wielu takich roczków ze snem na jawie :)) Pozdrawiam serdecznie
Cieszę się, że do Ciebie trafiłam i nie bylo to rok temu... Nadrobiłam zaległości, spojrzałam na Twoje inne strony ;))
Dziękuję, że jesteś :))
I pozostań - wielką indywidualnością, czarodziejską tajemnicą, pięknym obrazem.
Spełnienia wszystkich marzeń z okazji TEJ rocznicy :))
Post a Comment