Have You seen before very big wedding dress is made of pinkish and white roses? Have You seen before very big butterfly and very big swan is made of flowers?
Zazdroszczę podróży (do Krakowa?) i takich zdjęć, piekne zdjęcia. Jestem fanem tego ostatniego podwójnego. Pozdrawiam i mam nadzieję na wspólną kawę, dużo się otwiera nowych miejsc w naszej okolicy.
12 comments:
Hello! Very interestoing blog! I decided to follow Your blog!
Hi Amin, you are welcome! :))
Have You seen before very big wedding dress is made of pinkish and white roses?
Have You seen before very big butterfly and very big swan is made of flowers?
Zazdroszczę podróży (do Krakowa?) i takich zdjęć, piekne zdjęcia. Jestem fanem tego ostatniego podwójnego. Pozdrawiam i mam nadzieję na wspólną kawę, dużo się otwiera nowych miejsc w naszej okolicy.
Lublin :)
Lublin zdecydowanie...wczoraj wróciłam własnie ;)
HAF HAF, dziękuję!To nie Kraków, to Lublin. Przepiękna, klimatyczna starówka. Wspólna kawa brzmi pysznie! :))
Pani B. - strzał w dziesiątkę! Pozdrawiam!
Joanna, myślałam, że będzie to trudniejsze, ale się myliłam :) Pozdrawiam!
Wygląda jak włoskie leniwe miasteczko... Do nadrobienia!
Piękny klimat! Lublin to bardzo urokliwe miasto :)
mojamania, tak właśnie się tam czułam, chociaż z Włochami Lublin ma niewiele wspólnego poza klimatem starówki :)
Jagoda, jest nie za duży i niezbyt mały, jak dla mnie w sam raz. Mogłabym tam nawet zamieszkać!
5 lat mojego życia, wydeptane ścieżki, znajomy każdy kamień - studencki klimat, teatr, zamek, Czechowicz... jak mogłabym nie poznać:)
Pani B., czytam i po trochu zazdroszczę. Ja chętnie bym się przeniosła do Lublina - zauroczyło mnie to miasto na pagórkach :)
Post a Comment