Tuesday 1 February 2011

Starting Photo-a-day Project: 1/28

tak jak zaplanowałam dziś rusza mój prywatny projekt jeden dzień - jedno zdjęcie, czyli Photo-a-day Project, o którym wspominałam tutaj. codziennie przez 28 dni lutego wykonam i zamieszczę na tym blogu jedno zdjęcie... zdjęcie dnia... zdjęcie moich dzieci, bo to one będą motywem przewodnim tego projektu. mam nadzieję, że uda mi się zrealizować to zamierzenie i nic nie zakłóci moich fotograficznych planów. a więc zaczynam!

Photo-a-day Project: 1/28
Na szczęście lub na nieszczęście Jaromir nie poszedł dziś do przedszkola. Lekki stan podgorączkowy, ale humory dopisują. Z rana po kaszce złożył zamówienie: Mamo, zrób mi kawkę. Kawkę Inkę! I tak zaopatrzony w butlę z pyszną kawką zasiadł przed telewizorem na porannym seansie bajkowym.

10 comments:

magdalena said...

a ja ostatnio zaprzestałam jakoś robić zdjęcia ... odkopuje starocie ... muszę się za to moje fotografowanie w końcu wziąć! :)

enchocolatte said...

Ellemo, w starociach też można czasem coś ciekawego wyszperać. Moja mama ma kilka pudełek ze starymi fotografiami... o jak ja lubię je przeglądać. I słuchać historii z dawnych młodzieńczych lat.

magdalena said...

tak, oglądanie zdjęć to fajna sprawa ...
miło mi, że podoba ci się u mnie :)

Delie said...

Fajnie:) Lubię takie projekty!:)

enchocolatte said...

Delie, ja też. Do tej pory obserwowałam inne blogo-mamy, teraz sama ruszam do dzieła! :)

Rita said...

dużo zdrówka dla Jaromira:) projekt ekstra!życzę wytrwałości:))
J.

Ewa said...

Fajny projekt ;) Trzymam kciuki, aby nic nie stnęło mu na przeszkodzie.

Mamsan said...

Powodzenia...! M

mru-K ♥ said...

życzę powodzenia i wytrwałości w fotografowaniu! lubię różne fotograficzne projekty i eksperymenty. ja przy swoim czerwcowym projekcie miałam kilka chwil kiedy myślałam, że to bez sensu. jednak wolę "pstrykanie" kiedy mam ochotę niż z codziennego przymusu, bo tak niestety się czułam robiąc niektóre zdjęcia. a fotografowanie powinno być przede wszystkim miłym zajęciem - i tego będę się trzymać (:
pozdrawiam!

enchocolatte said...

Ewo, Mamsan dziękuję!!!

Mru, ja w sumie i tak codziennie fotografuję więc to dla mnie żaden przymus. Po prostu tym razem będzie to bardziej ukierunkowane. :)