Mamo zrób naleśniki! - to najczęściej ostatnio powtarzająca się prośba moich dzieci. mogliby je jeść na okrągło... z serem, z miodem, z cukrem pudrem i jabłkami, z powidłami, z dżemem z rokitnika... podane najlepiej na baśniowo dekorowanej ludowej zastawie jak w pewnej bajce o małej dziewczynce i trzech niedźwiadkach, które jadły z drewnianych miseczek drewnianymi łyżeczkami. ot taki dziecięcy kaprys!
2 comments:
ja też poproszę :) zzz..jabłkami! :)
bardzo smakowicie u Was:) :D
sposób podania ma duże znaczenie, w końcu najpierw widzimy co będziemy jeść, dopiero później próbujemy. na ładnym talerzu pewnie smakuje lepiej, no i jak wygląda! (:
Post a Comment