z czym mi się kojarzy Warmia z kolorowymi pasiakami pól, z soczystą zielenią łąk, z fioletowymi kobiercami lawendy (na Warmii jest jedyna w Polsce plantacja lawendy) i facylii, z ważkami i motylami, ze stadami bocianów, z rozrzuconymi po ścierniskach balotami (bele siana). Warmia to kolory, kolory i jeszcze raz kolory.
7 comments:
chciałabym zobaczyc kiedyś tą plantację
suszona lawenda do ciasteczek pyszna..
Chciałabym zobaczyć naszą polską plantację lawendy. A zdjęcia wspaniałe:)
Ponownie - cudowne zdjęcia, uprzyjemniły mi dzisiejszy dzień :) A opis zdecydowanie zachęca do odwiedzin nieznanej mi Warmii, pozdrawiam ciepło
Ach nawet nie wiedziałam że w Polsce mamy taka plantację!Cudnie!:)
i wcale nie trzeba tak daleko jechać!
:)
E.
Nie wiedziałam, że na Warmi są lawendowe pola. Ten kolor. I zapach! Chciałabym kiedyś znaleźć się w takim miejscu.
Cudo!
A Warmii od tej strony nie znam... A wiele dobrego słyszałam!
Może w przyszłym roku?
Pozdrawiam ciepło!
Post a Comment