Photo-a-Day Project: 5/28
wiosna za oknem, wiosna na oknie. poranek spędzony na dolce far niente i wąchaniu żonkili. zapach tych kwiatów kojarzy mi się z beztroskim dzieciństwem u babci. gdy tylko robiło się dość ciepło wyjeżdżaliśmy z miasta na daczę, by powitać zakwitającą wokoło wiosnę. dziś przy 8 stopniach ciepła na dworze jeszcze mocniej zatęskniłam za tą porą roku.
wiosna za oknem, wiosna na oknie. poranek spędzony na dolce far niente i wąchaniu żonkili. zapach tych kwiatów kojarzy mi się z beztroskim dzieciństwem u babci. gdy tylko robiło się dość ciepło wyjeżdżaliśmy z miasta na daczę, by powitać zakwitającą wokoło wiosnę. dziś przy 8 stopniach ciepła na dworze jeszcze mocniej zatęskniłam za tą porą roku.
5 comments:
Coś musi być na rzeczy z tym oczekiwaniem na wiosnę. Mój mąż kupił mi dzisiaj 10 pięknych tulipanów. Bez okazji, a to mu się nigdy wcześniej nie zdarzało. Zastałam je na stole po powrocie z pracy.
dobrze że to już niedługo..:)) ja nie mogę się doczekać na frezje;)uwielbiam ich zapach..
miłego dnia!
J.
Te kwiaty z chlopcem urocze, ja tez bardzo czekam na pierwsze wiosenne cuda...
Milego dnia... M
Piękne zdjęcie, świetny projekt. Uwielbiam oglądać Twoje fotografie, zapadam się w nie i świat od razu jest lepszy, nawet jeśli chwilowo ogólnie jest niepiękny :)
:) dziękuję za doping i komentarze! miłego dnia!
Post a Comment