Wednesday 17 November 2010

zagubiony w bajce / lost in fairytale


świat małych dziewczynek, jakże inny od świata małych chłopców. nie zdawałam sobie z tego sprawy do czasu pewnego spotkania urodzinowego, na które trafiliśmy razem z moją męską trójką. dla odmiany przeważało damskie towarzystwo i moi panowie z początku nie potrafili sobie z tym poradzić. udawali twardzieli i bohaterów, ale pod miną pewniaków czaiło się onieśmielenie. dziewczynki w różnych przedziwnych strojach nadawały rytm zabawie, w której chłopcy musieli się odnaleźć. żadnych samochodów, jeepów czy klocków, w zamian za to przytulanki, falbanki, różdżki. w co się bawić??? po pewnym czasie starsi bracia jakoś się odnaleźli, najmłodszy Jaromir chodził jak zaczarowany do końca imprezy, ale najwyraźniej podobała mu się ta bajka z dziewczynkami w roli głównej.








oj, co te dziewczyny potrafią zrobić z chłopakami! :)

4 comments:

magdalena said...

jejku ... jakie piękne sukienki!

Ps. bo ja taka maruda ostatnio jestem ... a na dżemiki na razie patrzę, boli dziąsło, boje się że jak się tak najem, to mi to gdzieś tam wlezie i będzie bolec bardziej :(

Anik said...

rzeczywiście te zdjęcia jak z bajki....chłopiec zagubiony w dziwnym różowym śnie :)

maggie said...

Och!
Jak ja marzyłam o śnieżnobiałych pointach w dzieciństwie! I o takiej tiulowej, cudnej petticoat!
Piękne!

m.a.m.a. said...

cudne dzieciece fotografie z tego i poprzedniego posta! mozesz porzucic kwiatki by oddac sie komponowaniu dyptykow ale nie porzucaj zdjec dzieci bo masz do nich oko! pozdrawiam!