Friday 8 May 2009

zaczytana

dzisiaj jestem zaczytana,
w słowa księgi zasłuchana,
zatopiona, wyciszona,
doszczętnie zauroczona...
ksiąg pochyła wieża rośnie nieustannie,
czyż ja zdążę to przeczytać, któż odgadnie
co ja biedna mam poradzić
żem nie zdolna książek zdradzić...
od poranka do wieczora,
każda dobra na nie pora





aktualna lista czytelnicza: Ada albo Żar - V. Nabokov (zawiłe dzieło wątkowo i językowo, ale wciągające), Oczarowanie (życie Audrey Hepburn) - D.Spoto (interesująca historia niezwykłej kobiety - wątek na odrębny post już wkrótce), Sto dni po ślubie - E. Griffin (straszny amerykański banał, ale skoro już zaczęłam...), majowe Zwierciadło (jak zwykle od deski do deski), zaległy Buszcz, kwietniowe Charaktery... see you later!

6 comments:

Anonymous said...

Moja lista wygląda następująco: Szampan i krew.Burzliwe życie legendarnego fotoreportera, Agnieszka Osiecka Dziennik dla Adama. i najnowsza biografia Hemingwaya:-)
Zwierciadło obowiązkowo....
Jazzforum też...

Miłego zaczytania Elfie...

enchocolatte said...

dziękuję Sówko - to ostatnio moja najmilsza rozrywka, oprócz fotografowania :)

Małgoś said...

I wszystko 'na raz'? ;-)

Anonymous said...

ja wyciągnęłam saxofon z futerału i sobie pogrywam i z głupawki wlosy na blond zmieniłam...

Anna Lechowska "Figa" said...

baaardzo romantycznie u Ciebie
podoba mi się
:oD

enchocolatte said...

Małgosiu, faktycznie czytam wszystko na raz - lubię takie czytanie wielopłaszczyznowe :)
Sówko, zadziwiasz co krok - mam na myśli saksofon! Nowa Candy D.?! A ten blond - pokaż no się jak wyglądasz!
Figo, cieszę się że Ci się podoba, tak własnie miało być ROMANTYCZNIE!!! Bo ze mnie taka niepoprawna romantyczka, urodzona nie w tej epoce co trzeba...