Monday 19 December 2011

czas kolęd i radości

od wczoraj w domu rozbrzmiewają kolędy, te śpiewane cienkim dziecięcym głosikiem najmłodszego brata i dźwięcznie wygrywane na pianinie przez starszego brata. nie da się ukryć, że święta tuż, tuż! ostatni tydzień przygotowań i mnóstwo atrakcji dla dzieci (jasełka w przedszkolu i dwie kolejne wigilie w szkole... oj będzie się działo!)
a wczora z wieczora odwiedził nas mały, uroczy, długo wyczekiwany aniołek - cioteczna siostra chłopców. a kiedy goście już odjechali, najmłodszy brat do późna w nocy wyśpiewywał w łóżeczku wszystkie znane mu kolędy, aż wreszcie nie wiadomo kiedy zasnął...

5 comments:

Jagoda said...

Makaronowy Anioł rządzi! :) Piękny jest

lipoooo said...

cudowne zdjęcia! czuć ten klimat Świąt ;)

Magpea said...

Czy to mała Maja już taka duża? Chyba nie?! :)

mru-K ♥ said...

jaki cudny anielski uśmiech ^^

enchocolatte said...

Jagoda, gdyby był ugotowany chłopcy by go chętnie schrupali :)

Lipooo, dziękuję!

Magpea, nie to starsza Maja, młodsza ma dopiero 1,5 roku.

Mru, :)) przekażę ten komplement właścicielce