z dniem dziecka niezmiennie kojarzy mi się...
galaretkowy tort jak na zdjęciach poniżej
mama przygotowywała go własnoręcznie
a nam z siostrą pozwalała mieszać łyżkami w kolorowych wekach...
z których potem powstawały tęczowe galaretki
dziś ja przygotowałam taki tort dla moich chłopaków z okazji dnia dziecka
i choć jestem już wiekową damą...
jak nigdy przedtem zdaję sobie sprawę jak dobrze być dzieckiem!
i mieć obok siebie kochających rodziców!
ich bezwarunkową miłość, troskę i wsparcie!
i jaką siłę daje mi to poczucie!
a jeśli jeszcze nie macie prezentu dla dziecka...
zajrzyjcie tutaj
3 comments:
dziś chyba wszyscy czujemy się nimi :)
Jo, oj tak! :)) Pozdrawiam!
Tutaj dzien dziecka nie jest swietowany i malo kto o nim pamieta, wielka szkoda ...! Pozdrawiam. M
Post a Comment