no i przyszła, oślepiła promieniami słońca i kolorami kwiatów, zniewoliła zapachem magnolii i żonkili, napełniła radością i pomysłami... kto??? wiosna, oczywiście!!!
aparat nie wytrzymuje ciśnienia, chodzimy z chłopcami i pstrykami wszystko co nam w oko wpadnie, nie możemy się oprzeć maleńkim fiołkom uśmiechającym się nieśmiało spod liści i złocistym forsycjom z daleka dającym sygnały swymi żółtymi kwiatami
radosną twórczość czas zacząć!
słońce zagląda przez żaluzje
i rozświetla umysł!
mali pomocnicy mile widziani,
byle bez psocenia,
bo wydmuszki to delikatny temat
wiosenne drzewko życia gotowe,
Jaromir podziwia z zachwytem
(a w główce już psikus,
jakby tą pisankę zerwać z gałązki?)
niespodzianka dla amarantowejsowy
4 comments:
pieknie...dużo u Ciebie radości...podkradam ją dla siebie tu zaglądając
adres wyslalam na @
bierz ile chcesz...to nic nie kosztuje dawać komuś radość... to sama przyjemność!!!
Wiosna radosna, to i głowa świeża i pełna pomysłów. :) Wazon - dzbanek na kwiaty superowy! :)
U Ciebie też wiosennie :o)
Pozdrawiam
Post a Comment