Thursday, 11 June 2009

czerwono mi

coś starego (klapki moje ulubione)
coś pożyczonego (dymek z chmurki nad filiżanką kawy)
coś czerwonego (dużo tu tego)
coś słodkiego (belgijskie czekoladki od męża)



2 comments:

Anna Lechowska "Figa" said...

:o))
fajnie, kobieco

Małgoś said...

Klapki bardzo mi się podobają (mimo, że podobno stare). :) Czekoladek zazdroszczę, bo w tej chwili tak bardzo miałabym na takie ochotę. :) Pożyczony dymek przywołał spory uśmiech na mojej twarzy. :)